piątek, 20 września 2013
Z natury- kozieradka
Czego to człowiek nie jest w stanie zrobić, aby wyglądać lepiej ?
Gdyby ktoś kiedyś powiedział mi, ze przyjdzie dzień, w którym będę wcierała w skórę głowy jakieś dziwne zioła o zapachu rosołu /kurczaka, powiedziałabym, że powinien zdecydowanie zmienić dilera !
A tymczasem co robię ?
Latam po moim mieście i szukam nasion kozieradki, zalewam je wrzątkiem, wcieram i czekam, aż na głowie wyrośnie mi dawny busz ;)
Co ja bym zrobiła gdyby nie blogi ? Gdzie poznałabym to pachnące kurczakiem zioło ?
Nigdy nie mów nigdy.
W kozieradce znajdują się alkaloidy, steroidalne saponiny, cholina, lecytyna, witaminy A, B i C oraz sole mineralne i substancje śluzowe. Wpływa ona pozytywnie na pobudzenie stref rozrodczych włosów poprzez zdolność pobudzania syntezy białek, zwiększenie stężenia hemoglobiny oraz liczby erytrocytów we krwi, a tym samym powstrzymuje wypadanie włosów.
Stosowanie :
banalne - łyżeczkę kozieradki zalewamy wrzątkiem,czekamy 15 minut i wcieramy w skórę głowy ;)
Sama nie stosuje jej może jakoś hiper regularnie, ale wlosow wypada zdecydowanie mniej. Najlepiej oczywiście byłoby wcierać ja codziennie. Przy takiej częstotliwości moglibyśmy liczyć na pierwsze efekty juz po tygodniu kuracji.
PS Na przebuszowanych przeze mnie blogach dowiedziałam się, ze kozieradka wpływa na porost wlosow lepiej niż ohydne drożdże ;)
No i kosztuje ok. 3 zł za saszetkę ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sama buszowałam w internecie poszukując czegoś na porost włosów:) O kozieradce jeszcze nie słyszałam:) Drożdży (do picia) nikomu nie polecam bo można sobie krzywdę tym zrobić. Próbowałam też pietruszki,ale od mojej fryzjerki dowiedziałam się,że ona rzeczywiście działa,ale na...amory;D hehe
OdpowiedzUsuńCzytałam o kozieradce, ale póki co wystarczają mi witaminy - kilka miesięcy biorę, stosuję tanie odżywki, a włosy już tak nie wypadają :)
OdpowiedzUsuńSceptycznie podchodzę do takich wynalazków, ale... gdyby tak zaczęły mi szybko rosnąć włosy ;D
OdpowiedzUsuńmi i tak szybko włoski rosną ;)
OdpowiedzUsuńMi właśnie ostatnio włosy wypadałają.. Chciałabym by to się zmieniło. Poszukam tej kozieratki. Stosujesz ją w ciągu dnia czy np po umyciu włosów?
OdpowiedzUsuństosuje ja normalnie w ciągu dnia na ''brudne'' włosy
UsuńUżywałam i mnie nie pomogła ;(
OdpowiedzUsuńmnie włosy na szczęście nie wypadają jakoś szczególnie mocno. zaczęłam olejowanie i staram się być systematyczna.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy by się u mnie sprawdziła ?! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ziółka różne , ale są takie których zapach od razu mnie odpycha i nie zależnie od wszystkiego bym ich nie tknęła ;D ciekawe jak te smakują
OdpowiedzUsuńKozieradka czeka u mnie w kolejce do eksperymentów ;p.
OdpowiedzUsuńSzerze.. pierwszy raz słyszę o takim specyfiku...
OdpowiedzUsuńwłaśnie zaczęłam testować, ciekawe czy będą efekty
OdpowiedzUsuńLubię zapach kurczaka :D
OdpowiedzUsuńPrzydałaby się moich włoskom ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o takim zastosowaniu tego produktu :) Dobrze wiedzieć, że jest dobry na włosy ;)
OdpowiedzUsuń