niedziela, 29 grudnia 2013

Sponsoring

Kiedy jeszcze byłam młoda, piękna i bogata, kolekcjonowałam różne dobre filmy. 

Obecnie zostały mi już tylko płyty :)

Nie wracam do nich jakoś często, bo na ogół nie pozwala na to czas i moja nie najlepsza organizacja. Ale czasem lubię wyciągnąć stare zabawki, zapomnieć o wszystkim i wejść w filmowy świat. Filmowy - choć niekoniecznie odległy - czasami do bólu rzeczywisty. 

Tak jest wg mnie z filmem Sponsoring Małgośki Szumowskiej. Przyznam szczerze, że po raz pierwszy zobaczyłam go niedługo po premierze - wtedy od razu uznałam, że jak to filmy Szumowskiej - obraz jest przesadzony, zbyt erotyczny, niespójny (?). Później zaczęłam częściej myśleć o poruszonym przez nią temacie, przetrząsać internet... Aż w końcu szalę goryczy przelało moje zeszłoroczne poszukiwanie pracy - gdy ja, biedna studentka, chciałam po prostu poroznosić jakieś ulotki, a ku mojemu zdziwieniu (tudzież zniesmaczeniu) dostałam bodajże 3 dosyć nachalne i mało atrakcyjne oferty sprzedania własnego ciała lub jak kto woli miłych wieczorów z miłym starszym panem. Byłam w szoku, bo myślałam, że film to film, a życie to życie, nie podeszłam do tego poważnie. Z czasem jednak zaczęło mnie to trochę przerażać. Ja odmówiłam, ale gdzieś na pewno jest jakaś dziewczyna, która za cenę nowej torebki, butów czy może opłaconych rachunków ulegnie. Nie istenieje przecież to, o czym się nie mówi. 
Zaczęłam się rozglądać wokół. Ten siedzący na przeciwko mnie w pociągu mężczyzna ma obrączkę, w domu czekają na niego pewnie też jakieś małe urwisy, to on wysłał mi tego smsa? Czy facet bawiący się w sponsoring to od razu jakiś bogaty zbok? Może to nasz sąsiad, ktoś z rodziny, znajomy.
Dlaczego? 

Na okładce dvd, na samej górze tłustym drukiem napisane jest:  Czego pragną kobiety, a o czym marzą mężczyźni, a wstydzą się powiedzieć...
Naprawdę?


16 komentarzy:

  1. nie oglądałam tego filmu chociaż wydaje się być interesujący. Polecam film Latające Wieżowce na którym byłam ostatnio w kinie - równie szokująca tematyka

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie oglądałam, ale lubię takie filmy i coś czuje, że go obejrzę!
    Zapraszam do mnie na małe rozdanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Droga Katerino! Jest to najstarsza wymiana, rynek który będzie jak długo istnieć będzie ludzkość. Uważam, że lepiej jak Pan pójdzie zapłaci niż miałby kogoś zgwałcić. To moje zdanie dziewczyny które sie na to decydują to ich sprawa ich decyzja.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nie oglądałam tego filmu, muszę nadrobić zaległości. widziałam za to galerniki i muszę przyznać, że chyba coś w tym jest, przyglądam się młodym dziewczyną i starszym panom chodząc po sklepach ...

    OdpowiedzUsuń
  5. jeszcze tego filmu nie oglądałam. Ale na pewno chcę go obejrzeć w najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  6. ogladalam, nie podobal mi sie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę go koniecznie obejrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Film wydaje się ciekawy, jak dotąd nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Film widziałam aczkolwiek nie podobał mi się. Tematyka jak najbardziej ok, ważna, ale źle został skonstruowany, nie takiego obrazu się spodziewałam.. a życie jest tak jak mówisz przerażające.. Kiedy chodziłam dopytywać się o staż, którego oczywiście nie dostałam, bo nic nie było, w poczekalni pojawił się młody gościu - pracodawca. Widząc kolejkę aż do drzwi młodych dziewczyn, cwaniacko odparł, szukam sekretarki do Wrocławia....noooo to która najładniejsza, zaraz sobie wybiorę... ah te kryteria wyboru.. nie mówiąc o poniżeniu :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Zachęciłaś mnie do obejrzenia tego filmu ;). Na pewno to zrobię w najbliższym czasie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zachęciłaś mnie, muszę obejrzeć ten film ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oglądałam kawałek tego filmu, ale nie dotrwałam do końca, bo akcja strasznie się ciągnęła..

    OdpowiedzUsuń
  13. Niestety, obecne realia są straszne i rzeczywiście często nie wierzymy w to co widzimy na filmach, dopóki nie spotka nas to osobiście.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oglądałam ten film i niestety, przykro stwierdzić, że są takie dziewczyny, choć ja osobiście nie znam CHYBA takich. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego, że takie dziewczyny się nie boją, że złapią jakąś chorobę czy coś...

    OdpowiedzUsuń
  15. Oglądałam. I mi się nie podobał. Stracone pieniądze na kino ot co.

    Obecne realia są jakie są cóż. Chyba jestem złym czlowiekiem bo to mnie nie rusza.

    OdpowiedzUsuń