I tak oto z niczego powstaje 8 pysznych i zdrowych cosiów ;)
Czyli nieporadne takie moje pierwsze bułki ;)
Do ich zrobienia wystarczy :
240 g mąki pszennej
4 łyżki otrąb pszennych
3 łyżki otrąb żytnich
1. 5 łyżki oleju
15 g drożdży
2 płaskie łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
180 g wody
- Drożdże wymieszać z łyżeczką cukru i 2 łyżkami wody. Odstawić do wyrośnięcia na 15min.
- Zaczyn połączyć z pozostałymi składnikami. Wyrobić ciasto ręcznie lub przy pomocy miksera z hakiem. Ciasto powinno być gładkie i niezbyt twarde.
- Uformować z ciasta kulę. Posmarować ją delikatnie olejem roślinnym i przełożyć do miski. Odstawić na 1 godz. do wyrośnięcia. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
- Ciasto po wyrośnięciu podzielić na 8 części. Z każdej uformować bułeczkę.
- Gotowe bułeczki przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką i odstawić na 40- 60min. do wyrośnięcia.
- Piec około 10min. w temperaturze 230°C. Kolejno zmniejszyć temperaturę do 210°C i piec dalej około 5 -10min. Bułki powinny być wyraźnie zarumienione. Bułki ostudzić na kratce z piekarnika.
Przepis inspirowany przepisem Elizy Mórawskiej z White Plate.
wyglądają apetycznie :)
OdpowiedzUsuńmmmm... uwielbiam zapach świeżego pieczywa! Wiesz co jesz!
OdpowiedzUsuńmniam:D
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/small-variety-comodo.html
wyglądają smacznie :)
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś wypróbuję ten przepis, bo bułeczki wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńurocze ! ;)
OdpowiedzUsuńmniam mniam mniam !!!
OdpowiedzUsuńKochana mam do Ciebie prośbę o kliknięcie u mnie w Shenside !! będę bardzo wdzięczna,
Wyglądają smakowicie ! :)
OdpowiedzUsuńJak na studencką biedę to są idealne dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszne!
OdpowiedzUsuńTakie bułki to raczej na bogato są wiesz? Na burżuja wręcz!
OdpowiedzUsuńFajnie, bo mało składników, czyli nie ma szans, żebym coś zepsuła :p
OdpowiedzUsuńA te bułki raczej nie są słodkie, tylko takie 'chlebowate', tak ? :)