Jesień to zapach deszczu, lasu i liści spadających z drzew.
To przeskakiwanie przez kałuże. Długie spacery i książki.
Mleko z miodem.
I jabłka. Koniecznie w naszym ulubionym jabłeczniku z budyniem :)
wiedziałyście, że popularna szarlotka to jedno z mniej kalorycznych ciast ?
ta w 100 g ma 220 kcal :)
1 kg jabłek ( najlepiej antonówek)
kostka masła lub margaryny
4 jaja
1,5 szkl. cukru ( można dać 1 szkl. )
1 szkl. mąki pszennej
1 szkl. mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 duże opakowania budyniu
1 litr mleka
Obrane jabłka zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Margarynę utrzeć ze szklanką cukru i żółtkami. Nadal ocierając, dodawać powoli mąkę pszenną i ziemniaczaną wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Następnie delikatnie wymieszać z pianą ubitą z białek. Budyń z obu opakowań ugotować na litrze mleka z pozostałym cukrem. 3/4 ciasta wyłożyć na wyłożonej papierem blaszce. Następnie położyć jabłka, budyń i wszystko zalać resztą ciasta.
Piec 50 minut w 180 stopniach ;)