BingoSpa
Dom. Sesja zdana. Trzeba się wyremontować po miesiącu niespania i żywienia się śmieciami ;)
Po raz pierwszy trafiły w moje ręce produkty BingoSpa. Niestety jest ich za mało ilościowo, żeby obiektywnie ocenić, jak działają. Póki co wypróbowałam koncentratu cynamonowego - przyjemna sprawa.
Miałyście styczność z kosmetykami tej firmy? Co polecacie, a co odradzacie?
Ja lubię ich maski do twarzy.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej firmie, ale jeszcze nie miałam okazji wypróbować tych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńU mnie bardzo fajnie spisał się żel z proteinami jedwabiu do higieny intymnej:)
OdpowiedzUsuńnie miałam niestety okazji testowac..
OdpowiedzUsuńGratuluję zdanej sesji :)
OdpowiedzUsuńZ Bingo mam/miałam kilka produktów i polecam np. maski do włosów bądź jedwab do ich mycia :)
Rewelacyjny jest krem z kwasami, żel borowinowy i wiele innych, szczegóły u mnie na blogu, więc zawsze możesz sprawdzić co z tej firmy mi pasowało a co nie i dlaczego...
OdpowiedzUsuńMyślałam, że będę płakać, gdy nałożyłam ten koncentrat.. z początku okej, ale później miałam wrażenie, że ktoś mi skórę przypala :(
OdpowiedzUsuńja dostałam produkty pełnowartościowe i właśnie wyrabiam sobie o nich zdanie ;)
OdpowiedzUsuńfajne są ich kosmetyki, poza tymi do włosów- jeszcze żaden się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńLubię ich kosmetyki, mam okazję testować pełno wartościowe produkty :)
OdpowiedzUsuńgratuluje zdanej sesji. Bingo Spa widziałam chyba w Auchan. Osobiście nie miałam nic z tej firmy. Gdzieś czytałam, że chyba w ich sklepie internetowym można kupić za bezcen kosmetyki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Miałam możliwość testowania kilku kosmetyków tej firmy i najbardziej do gustu przypadł mi jedwab do ciała :)
OdpowiedzUsuńNie miałam od nich nic, ale słyszałam dużo pozytywnych komentarzy:)
OdpowiedzUsuńfajne mają produkty! zazdroszczę współpracy ! pozdr i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńJa z Bingo Spa lubie jedynie maski do włosów i peeling do twarzy z kwasami owocowymi. Reszta to moim zdaniem porażka, a przynajmniej większość.
OdpowiedzUsuńJa miałam kilka produktów, ale żaden mi jakoś specjalnie nie zapadł w pamięć. Szkoda, że Bingo tak traktuje blogerki i wysyła próbki do testów. Nieładnie!
OdpowiedzUsuńbingo ma swoje lepsze i gorsze produkty:P
OdpowiedzUsuńteż je mam, czas zwiać się za testy :D
OdpowiedzUsuńJa także sesję mam już za sobą, ale moje ferie już się kończą, bo od wtorku czeka na mnie uczelnia ;/ Ale Tobie życzę udanego wypoczynku, jeżeli oczywiście jeszcze choć trochę go zostało :)
OdpowiedzUsuńCo do BingoSpa to szkoda, że nie wszystkie blogerki traktują jednakowo i jednym wysyłają próbki (dla mnie to śmiech na sali), a innym produkty pełnowartościowe.
Nie wiem dlaczego ale nienawidzę próbek
OdpowiedzUsuń